Akcja świąteczna – książeczka dla maluszka

Wśród ubiegłorocznych akcji świątecznych przeprowadzonych na rzecz potrzebujących w naszej szkole oprócz akcji „Mikołaj 2019” organizowanej przez PCPR w Gostyniu, uczennice z kl.VIb wykazały chęć pomocy kolejnym osobom…wykonaliśmy telefon do Bonifaterskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej na Marysinie.Uzyskaliśmy informacje, że w okresie przedświątecznym spływa do nich wiele darów ale brakuje im książeczek dla ich podopiecznych.Klaudia z Anią zaangażowały się w zbiórkę książek dla dzieci i dorosłych.Pomogli w tej zbiórce nie tylko uczniowie z kl.VIb ale też z innych klas oraz osoby dorosłe.Wszystkim bardzo dziękujemy! Każdy gest dobroci wobec drugiego człowieka to najpiękniejszy dar.Dziękuję za pomoc! pedagog

Akcja „Mikołaje 2019”

Kolejny raz w naszej szkole przekonaliśmy się jak dobre macie serducha.Akcja ” Mikołaja 2019″ organizowana w naszej szkole została zakończona 10 grudnia a paczki odebrali przedstawiciele PCPR-u w Gostyniu 12 grudnia. Prezenty były pięknie zapakowane, każda klasa przygotowywała paczkę dla wytypowanej osoby starszej lub dziecka. Dziękuje nauczycielom, uczniom i rodzicom za pomoc w przygotowaniu paczek. Życzę, aby okazane dobro wracało do Was podwójnie pedagog M. Stróżyńska

Wspieramy naszych rówieśników ze szkoły Ngaundaye w Republice Środkowoafrykańskiej.

Od 4 lat jako społeczność szkolna,  wspieramy szkołę w Ngaundaye w Republice Środkowoafrykańskiej. W te dni przedświąteczne, postanowiliśmy jako Koło Misyjne i Szkolne Koło Caritas dodatkowo wesprzeć dzieci, które uczą się w tej szkole, by siostry prowadzące tą jednostkę mogły zakupić naszym rówieśnikom dodatkowe bardzo potrzebne rzeczy do nauki. Zrobiliśmy zbiórkę pieniędzy, każda osoba wspierająca akcję mogła poczęstować się słodkim cukiereczkiem. Razem uzbieraliśmy 273,20 zł. Pieniądze już zostały przelane na konto fundacji, wszystkim darczyńcą dziękujemy.

 

Mikołajki 2019

Dnia 6 grudnia w naszej szkole podczas jednej godziny lekcyjnej odbyły się „Mikołajki”. Było czerwono i do tego bardzo wesoło, pakowanie prezentu, wykonanie bombki,  list do  Św. Mikołaja to wszystko na czas.

Wyjazd na mecz Lecha

Dnia 10 listopada został zorganizowany wyjazd na mecz Lech Poznań-Korona Kielce przez nauczyciela p. Sławomira Przybylaka. O godzinie 15.30 wyjechaliśmy spod szkoły w Starej Krobi. Uczestnikami byli uczniowie z klas 4, 5 , 6a ,6b 7 , 8 oraz trzech opiekunów. Do Poznania dotarliśmy około godziny 14.00 Mecz rozpoczął się o 15.00. Piłkarze Lecha Poznań bardzo dobrze weszli w to spotkanie i przez całą pierwszą połowę byli w natarciu. W kilku sytuacjach dosłownie brakowało centymetrów, by Kolejorz objął prowadzenie, na które z przebiegu tego spotkania z pewnością zasłużył. Poznaniacy, dopingowani przez młodych kibiców, którzy brali udział w akcji „Kibicuj z klasą” starali się, zapewnić im atrakcyjne popołudnie Najpierw znakomitej okazji nie wykorzystał Pedro Tiba. Portugalczyk przedarł się w pole karne i uderzył prawą nogą. Marek Kozioł był jednak na posterunku i obronił ten niestety niezbyt precyzyjny strzał.

Chwilę później z prawej strony dośrodkowywał Robert Gumny. Piłka trafiła to Christiana Gytkjaera, ale Duńczyk bez przyjęcia uderzył minimalnie obok spojenia. Po zmianie stron Kolejorz także przeważał, ale nie grał już tak efektownie jak przed przerwą. Lepiej też wyglądała Korona, która grała agresywniej i wykorzystywała coraz większą nerwowość w poczynaniach Lecha, któremu zaczęły się wymykać punkty z rąk. W 65 minucie piłka wreszcie wylądowała w siatce gości po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Javticia i strzale Rogne. Po konsultacji z VAR arbiter gola jednak nie uznał, bo Norweg strzelił ręką. Po nieuznanym golu z Lecha powoli zaczęło schodzić powietrze. Nic nie dały zmiany wykonane przez Dariusza Żurawia. Kolejorz raził nieporadnością i brakiem pomysłu, jak sforsować zmasowaną obronę Korony. Indywidualnych akcji próbował Jóźwiak, ale goście najczęściej przerywali je faulami. W doliczonym czasie gry Paweł Tomczyk kropnął zza pola karnego, ale piłka po rykoszecie od obrońcy odbiła się od poprzeczki. Stadion opuściliśmy około godziny 17.00 i pojechaliśmy autobusem do domu. Był to bardzo pasjonujący mecz i wspaniały wyjazd.

Napisała Agata Chuda